Pogoda nam nie odpuszcza, dzisiaj myślałam, że w pracy zasnę. A tutaj jeszcze nie pokazałam wam zdjęć z mojego ostatniego wypadu na weekend. Aż nie chce się wierzyć, że minie zaraz dwa tygodnie. Dobrze pamiętam, kiedy się pakowałam. Więc pora wrócić do wspomnień, i czas na nową porcję zdjęć prosto z Sopotu.
ENG: I’m sad – really. I felt like my trip to the Polish sea was a few days ago, but already was week ago! And still I didn’t show you the pictures. So let’s go – time for Sopot. When we were only for 2 hours, but I felt so relaxed. And the weather was windy, but it was warm, so we could sit there and take this pictures.
ES:
Estoy triste, sentí que mi viaje al mar polaco fue hace unos días, pero ya se fue hace semanas! Y todavía no me mostraré las fotos. Así que vamos a ir – hora de Sopot. Cuando estábamos a sólo 2 horas, pero me sentí tan relajado. Y el tiempo era viento, pero hacía calor, así que podía sentarse allí y tomar estas imágenes.
jeans – C&A, t-shirt – Gap; kimono – primark, sunglasses, scarf, espandrilles – shopping; trench – stradivarius
Qué envidia de fotos.
me-andmybag
Que buenas fotos!!besos
Looks like Paradise! Fantastic Photos 🙂
kisses
que preciosidad de fotosssss!!
So beatiful place and I love your shoes!
Emma
http://www.emmalovesfashion.com
Hermosas fotos, traspasan la pantalla.