#sundaybeauty

Witajcie! Dzisiaj post będzie dosyć krótki, o 15 mam ważne spotkanie, i mam nadzieję że wszystko wypali, więc trzymajcie kciuki!:) Jednak wracając do dzisiejszego postu, pora na kosmetyki, a dokładniej – pora na JoyBox. Przyznam szczerze, że dosyć rzadko używam czarnego cienia do powiek, jakoś nie przemawia do mnie jeśli chodzi o dzień. Owszem nocny makijaż podkreślony mocną czernią jest w sam raz, jednak na dzień dalej preferuje bronzy. Stąd też zastanawiałam się jak przedstawić paletkę cieni z Virtual i ot co, ochota przyszła sama w jeden z szarych listopadowych dni. Przyznam szczerze, że efekt mi się podoba, kolory nie są dobrze pigmentowane więc nie są też aż tak mocne. Zwłaszcza po blendowaniu, co do maskary – na początku wydała mi się trochę rzadka, jednak za drugim razem nawet była całkiem dobra, więc możliwe, że muszę się po prostu przyzwyczaić. A wy co myślicie?

ENG:

Hey, Hi, Hello! It’s Sunday, is going to a long day for me, and wish me good luck, if everything will be ok, I’ll tell you soon the news. Anyway, Sunday means beauty. A week ago I received the new JoyBox, new makeup products. I didn’t know which one should I use first. Thanks for grey days, and my mood for black. As you know, in my box I have only brown shades, black is good – in my opinion for night. Back to the topic – must say, that I like the makeup, the eyeshadows aren’t dark – the pigment is not strong. Also the mascara is a little bit watery. But what do you think?

Ps:

Dzisiaj oficjalnie zapraszam was na mój nowy projekt, który realizuje wraz ze stroną Lookastic.es – niebawem powiem wam o tym więcej, jednak już dziś zapraszam na mój pierwszy artykuł. 🙂

I’m so happy, because today I can show you my new project which I decided to do with the Lookastic.es – It’s something new, something exciting and soon I’ll tell you everything about it, but now you can read my first article. Check the page, and  tell me what you think 🙂